Udało mi się wpaść na chwilę i dodać w końcu post podsumowujący miniony miesiąc, czyli wrzesień.
Z początku wydawało mi się, że będzie to miesiąc, w którym nie będę miała czasu na książki. Okazało się jednak, że nie było tak źle i udało mi się w sumie przeczytać 13 książek!
Czas przedstawić najlepsza książkę przeczytaną w tym miesiącu, a jest nią niewątpliwie "Po Tamtej Stronie Ciebie i Mnie". Historia ta poruszyła mnie gdzieś tam głęboko i długi czas jej nie zapomnę. Polecam ją każdemu.
Trafiła do mnie nawet bardziej niż słynna "Gwiazd Naszych Wina", która nie wywarła na mnie takiego wrażenia jakiego oczekiwałam i wydaje mi się ciut przereklamowana.
W tym miesiącu odkryłam również serię Domu Nocy, której przeczytałam trzy tomy i jestem w trakcie czwartego. Mimo wielu złych opinii mi jakoś przypadła do gustu i uważam, że w cale nie jest taka zła jak sądzą niektórzy ;).
Kontynuowałam również czytanie serii przygód o Percym Jacksonie i choć chwilowo miałam już dość, to zamierzam wkrótce wziąć się za czwarty tom.
Kolejną godną polecenia pozycją okazało się "[delirium]". Uważam, że autorka znalazła ciekawy pomysł na historię i nie mogę się doczekać dalszych przygód Leny.
Szczerze mówiąc w tym miesiącu wśród przeczytanych przeze mnie pozycji nie było żadnej, którą mogłabym określić jako beznadziejna. Jednak skoro muszę wybrać tą najsłabszą książkę, to będzie to "Pretty Little Liars. Kłamczuchy". Po prostu nie jest to tematyka, którą lubię i tym samym historia ta wywarła na mnie najmniejsze wrażenie.
Podsumowując, uważam ten miesiąc za czytelniczo udany, tym bardziej, że udało mi się zdobyć najwięcej kluczników w wrześniowym wyzwaniu "Klucznik" z czego jestem bardzo dumna :) Niestety październik nie zapowiada się już tak obficie, ponieważ zaczynam pracę i zostaje mi niewiele czasu na cokolwiek, więc i czytania będzie mniej... Mimo to postaram się czytać jak najwięcej, abyście mogli nadal przeglądać mojego bloga i dzięki niemu przekonywać się do nowych pozycji.
p.s. Dołączyłam również do nowego wyzwania "Okładkowe love", które uważam za świetny pomysł, jak i zresztą wszystkie inne wyzwania "recenzje ami", zachęcam więc wszystkich do dołączenia do zabawy i również wzięcia udziału w wyzwaniu :)
Trzymajcie się ciepło!
13, wow! Gratuluje :D Ja również biorę udział w wyzwaniu "Okładkowe Love", powinno być ciekawie :) "Po \tamtej Stronie Ciebie i Mnie" mnie intryguje. Za każdym razem, kiedy napotykam ten tytuł, mam wrażenie, że czytałam tę książkę, sprawdzam na lubimyczytac.pl i okazuję się, że nie. Chyba będzie łatwiej, jak w końcu po nią sięgnę xD
OdpowiedzUsuńNo to był wyjątkowy miesiąc, sama się zdziwiłam kiedy podliczyłam recenzję :) a jeśli chodzi o "Po Tamtej stronie..." to polecam spróbować :) mi się bardzo podobała. Życzę samych świetnych okładek w w "Okładkowe Love" :)
Usuń13 książek to jest bardzo dobra liczba, chociaż wiadomo, że książka książce nierówna : Ale gratuluje i życzę co miesiąc takich wyników :)
OdpowiedzUsuńhttp://pasion-libros.blogspot.com